Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" TRW Polska w Częstochowie 15 lutego weszła w spór zbiorowy z zarządem firmy, którego treścią jest kwestia podwyżek wynagrodzenia dla wszystkich pracowników zatrudnionych na umowę o pracę w TRW.

kk z piechocinskim 2013-02-13

Na lutowych obradach Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w Warszawie gościł nowy wicepremier Janusz Piechociński. Rozmawiano m.in. o nagminnym łamaniu praw pracowniczych oraz bezprawnym dyskryminowaniu liderów związkowych. W tej części spotkania głos zabrał przewodniczący częstochowskiej "Solidarności" Mirosław Kowalik, który za przykład podał obecną sytuację w Makaronach Polskich SA.

{vimeo}http://vimeo.com/59514150{/vimeo}

Jak w znanej bajce biskupa Krasickiego, maski rzekomych przyjaciół ofiary-zająca w końcu opadają. Cezary Skrzypczyński - przedsiębiorca, pracodawca i lekarz - okazuje brak empatii i agresję wobec drugiego człowieka; Janusz Krakowian - przedstawiciel władzy publicznej - zanik troski o bezpieczeństwo zdrowotne i miejsca pracy mieszkańców powiatu.

Swoisty dialog na raty obu współsprawców katastrofy szpitala w Blachowni miał miejsce na antenie Radia Katowice, w rozmowie "pośredniczył" red. Jerzy Zawartka (do odtworzenia powyżej). Na zdjęciu: Cezary Skrzypczyński i Janusz Krakowian wraz ze starostą powiatu częstochowskiego Andrzejem Kwapiszem podczas podpisywania umowy dzierżawy szpitala w Blachowni (2008 r.), głoszonej ówcześnie jako wielki sukces.

{vimeo}http://vimeo.com/59488790{/vimeo}

Poniedziałkowa audycja Radia Katowice ("Wszystko na temat...", 11 lutego) została poświęcona dogorywającemu szpitalowi w Blachowni, który został wydzierżawiony przez powiat prywatnemu przedsiębiorcy.

radio katowice

11 lutego Radio Katowice swą cotygodniową poniedziałkową audycję "Wszystko na temat..." poświęci dogorywającemu szpitalowi w Blachowni, który został wydzierżawiony przez powiat prywatnemu przedsiębiorcy.

"Solidarność" od początku sprzeciwiała się takiej prywatyzacji placówki. Program będzie nadawany na żywo z siedziby częstochowskiego starostwa przy ul. Sobieskiego. Radia Katowice można słuchać w Częstochowie na częstotliwości 98.4 FM lub przez internet: www.radio.katowice.pl. Audycja, prowadzona przez Jerzego Zawartkę, rozpocznie się po godzinie 17.00.

Sąd Okręgowy w Częstochowie odrzucił odwołanie Kryspina Kakitka, prezesa zarządu spółki Operator Logistyczny Paliw Płynnych w Boronowie od umorzenia przez Sąd Rejonowy postępowania przeciwko Justynie Haładaj, przewodniczącej zakładowej organizacji NSZZ "Solidarność", oskarżonej o to, że poprzez sporządzenie i skierowanie do zarządu firmy pisma pomówiła prezesa o takie postępowanie, które poniżyło go w opinii publicznej i naraziło na utratę zaufania potrzebnego do zajmowanego stanowiska.

"W świetle zacytowanych przez Sąd Rejonowy przepisów art. 26 ustawy o związkach zawodowych nie ulega wątpliwości, że oskarżona z racji pełnionej przez siebie funkcji wyposażona została w określone uprawnienia, których istota [...] zasadniczo sprowadza się do wyrażania stanowisk nie wykraczających poza obszar wyznaczony dla formułowania ocen.

Jak słusznie zauważył Sąd I Instancji, treści zawarte w piśmie oskarżonej z dnia 7 czerwca 2011 roku nie wykraczają poza ocenę skutków wypowiedzenia umów o pracę wskazanych w nim pracowników Spółki Naftoserwis. Jakkolwiek skarżący w uzasadnieniu zażalenia podnosi, że oceny takie dają się w określony sposób zweryfikować, co w konsekwencji sprowadza się do braku podstaw dla twierdzenia zawartego w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, że wypowiedzi oskarżonej z uwagi na treść art. 213 k.k. nie mogą stanowić czynności wykonawczej zniesławienia, nie zmienia to jednak słusznego stanowiska Sądu Rejonowego w przedmiocie prawnej oceny działania oskarżonej, a wyrażonego w stwierdzeniu, że stanowiło ono kontratyp [okoliczność wyłączająca karną bezprawność czynu - red.] dozwolonej krytyki działań pracodawcy w oparciu o ustawowe upoważnienie [...].

Niewątpliwym jest, że przyczynę skierowania przez Justynę Haładus pisma do zarządu Spółki Operator Logistyczny Paliw Płynnych stanowiło wypowiedzenie pracownikom Spółki Naftoserwis umów o pracę w sytuacji jednoczesnego nieprzejęcia odpowiednich obowiązków przez pracowników tej pierwszej Spółki zgodnie z zapisem § 5 ust. 1 porozumienia z dnia 10 lutego 2011 roku do umowy o świadczenie usług serwisowo-konserwacyjnych nr 3005/2010 z dnia 30 grudnia 2010 roku. Określone przez oskarżoną w piśmie z dnia 7 czerwca 2011 roku skutki takich działań pracodawcy były jedynie wyrazem jej ocen w przedmiocie zasadności działań pracodawcy - Spółki Naftoserwis, miały jedynie być narzędziem poparcia jej stanowiska w tym zakresie, nie wykraczały zatem poza cel, któremu służy realizacja uprawnień ustawowych przez przedstawicieli organizacji związkowych zgodnie z art. 26 ustawy o związkach zawodowych [...].

Jak to zostało już wcześniej zaznaczone, uprawnienia przewidziane przez przepisy ustawy o związkach zawodowych dla organizacji (ich przedstawicieli) związkowych, a realizowanych w sytuacjach przewidzianych w przepisach Kodeksu pracy, mają w swej istocie charakter ocenny [...]". Wyrok jest prawomocny.

("Gazeta Solidarna" 280/2013)