komunikat mkps 2013-03-2026 marca, pomiędzy godziną 6.00 a 10.00 w Regionie Śląsko-Dąbrowskim NSZZ "Solidarność", zostanie przeprowadzany solidarnościowy strajk generalny.
W poszczególnych zakładach i branżach, w których przeprowadzono referendum strajkowe, a załogi poparły tę formę protestu, odbędą się dwugodzinne strajki. Godziny strajku są uzależnione m.in. od tego, w jakim systemie pracują dane zakłady i od specyfiki poszczególnych branż. W większości zakładów przemysłowych akcja strajkowa potrwa od godz. 6.00 do 8.00, ale np. na kolei czy w oświacie od 8.00 do 10.00, informuje Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy.
MKP-S podjął też decyzję, aby strajk w komunikacji miejskiej odbył się na początku pierwszej zmiany i zakończył się ok. godz. 6.00, natomiast na kolei strajk będzie prowadzony od godz. 8.00 do 10.00. Ma to na celu zminimalizowanie dolegliwości związanych z akcją strajkową, szczególnie wobec dzieci oraz młodzieży, aby uczniowie i studenci mogli bez utrudnień dotrzeć do szkół i na uczelnie.

szozda na vi wzd isd huty czestochowa 2013-03-22 388

W piątek 22 marca w siedzibie Regionu przy ul. Łódzkiej odbyło się VI Walne Zebranie Delegatów Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” ISD Huty Częstochowa.

gs282W aktualnym wydaniu "Gazety Solidarnej" informacjom o żądaniach NSZZ „Solidarność” wycofania się z rządów planów nowelizacji Kodeksu pracy dotyczących tzw. uelastycznienia czasu pracy oraz innych postulatach związkowych (str. 6) towarzyszy plakat-ulotka do wycięcia. Prosimy o wycięcie go z gazety i kolportowanie wśród koleżanek i kolegów w zakładzie pracy.
Bieżące wydanie "Gazetę Solidarną" w formacie pdf można przeczytać lub pobrać klikając w zakładkę u dołu strony. Tradycyjne wydanie drukowane jest stale dostępne w siedzibie Regionu "Solidarności" przy ul. Łódzkiej 8/12.

Ogłupiani na różne sposoby (dodajmy: bardzo skuteczne) popadamy w zobojętnienie. Jesteśmy coraz częściej obojętni wobec otaczających nas zdarzeń, wobec otaczającej rzeczywistości. Przestajemy po prostu reagować.

Okazujemy, brzydko mówiąc, tumiwisizm, zarówno w stosunku do wszędobylskiego zła, jak i do pokazującego się (a jednak!) dobra. A co gorsze, granica między dobrem a złem, między prawdą a fałszem, jest już w świadomości wielu z nas, współczesnych Polaków, zatarta.

Na naszych oczach Polska została bowiem rozłożona na łopatki. Wystarczyło na to niecałe ćwierć wieku. To, czego nie udało się zrobić komunistom przez 45 lat, zrobili szybko i skutecznie liberałowie. Liberałowie, którzy doszli do wszelkiego rodzaju władzy dzięki porozumieniom zawartym przy Okrągłym Stole. Co nie podlega już dyskusji: Polska została spustoszona gospodarczo. Niemniej, nie to jest dla nas największym zagrożeniem. Gorszą rzeczą jest spustoszenie, jakie dokonało się w naszych umysłach.

Jak to się stało? Kłania się w tym miejscu "Rok 1984" Orwella. Przez dłuższy czas wmawiano nam, że czarne jest białe, a białe - czarne. Skutecznie zasiano w naszych głowach wątpliwości, wszczepiono tzw. relatywizm moralny. Nie rozliczono przeszłości. Bandyci z poprzedniego systemu nie zostali osądzeni, mało tego - ponownie doszli do władzy. Zaczęto wyśmiewać ludzi wierzących, nazywając ich moherami, zaczęto podważać autorytet liczącej dwa tysiące lat instytucji Kościoła. Prostych, uczciwych ludzi zaczęto nazywać frajerami. Kanalie wszelkiej maści zaczęły uchodzić za autorytety. Drastycznie obniżono poziom szkolnictwa, w którym taki przedmiot jak historia jest traktowany jak piąte koło u wozu; w którym mistrz-nauczyciel ma mniejsze prawa niż uczeń. Ośmieszono najświętsze wartości, łącznie z Krzyżem. Konsumpcjonizm stał się bogiem, a supermarkety i galerie nowymi świątyniami. Rządząca koalicja kłamie w żywe oczy, robi co chce i nie ponosi za to żadnych konsekwencji, a zalecenia Unii Europejskiej traktuje poważniej niż dobro i bezpieczeństwo Ojczyzny.

Kiedy jeszcze żył nasz Ojciec Święty, błogosławiony Jan Paweł II, to było jeszcze u nas jako tako, diabeł bał się pokazać w całej swej krasie... Za parę dni będziemy obchodzić 8. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Co nam zostało z Jego nauk? Tylko kremówki?

Zobojętniały, otumaniony naród, 3 lata po Tragedii Smoleńskiej dziwi się, że jeszcze komuś zależy na wyjaśnieniu przyczyn tej niebywałej w dziejach, nie tylko Polski, tragedii. A jednak, jak pokazało ostatnie głosowanie w Sejmie nad wotum nieufności dla rządu Tuska, nawet niektórzy tzw. prawicowi politycy "solidaryzują się" z premierem. Kto to taki? Sama nazwa wskazuje: "Solidarna [z Tuskiem] Polska". Brawo! I za to was kochamy! Za piękną umiejętność strusią, chowania głowy w piasek. Cytując klasyka: "Gówno trzeba przyorać, bo śmierdzi".

Co nam jeszcze zostało do stracenia? Niebawem na dobre rozpocznie się batalia o Telewizję Trwam. Z wiadomych przyczyn Radio Maryja i wspomniana telewizja to sól w oku ekipy Tuska. Czy stracimy te media? Stracimy, bo tumiwisizm to poważna choroba.

Stary Moher, zwany też Oszołomem

Obradująca w Bielsku-Białej 19 marca Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" zobowiązała wszystkie struktury Związku do przeprowadzenia referendum w sprawie udziału wogólnopolskiej akcji protestacyjnej, do strajku włącznie. Link: Uchwała Komisji Krajowej ws. działań Związku wobec polityki rządu.pdf

W związku z planowanym przeprowadzeniem solidarnościowego strajku generalnego na terenie całego kraju przez NSZZ "Solidarność" Prezydium Zarządu Regionu jako władza wykonawcza zobowiązuje Władze Wykonawcze Podstawowych Jednostek Organizacyjnych Związku do przeprowadzenia referendów strajkowych.

katedralne spotkania chrw 2013-03-17 388