ratownictwo medyczne 150Prezydium Zarządu Regionu wyraża stanowczy protest przeciwko dotychczasowej bierności władz miasta - Prezydenta i Rady Miasta - wobec zadłużania częstochowskiego SPZOZ Stacji Pogotowia Ratunkowego i równoległego zatrudniania ratowników medycznych na tzw. umowach śmieciowych.
"(...) Dyrektor Adamkiewicz otrzymał od poprzednika instytucję w stabilnym stanie finansowym, z deficytem w wysokości zaledwie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Już po roku dyrektorowania Janusza Adamkiewicza, przy dochodach podobnych do zeszłorocznych, dług częstochowskiego Pogotowia Ratunkowego przekroczył pół miliona złotych! Na spłatę deficytu Pogotowie będzie musiało zaciągnąć pożyczkę, której raty przyczynią się do pogorszenia wyników finansowych w tym i przyszłych latach. Jak się podaje, dyrektor mimo to ma otrzymać nagrodę finansową, na co wyraziła zgodę Rada Społeczna Pogotowia. Na marginesie trzeba wspomnieć, że dyrektor Adamkiewicz zignorował radnych z Komisji Zdrowia i Pomocy Społecznej, nie pojawiając się na jej posiedzeniu i tym samym unikając kłopotliwych dla siebie pytań" - czytamy w stanowisku Prezydium ZR. Całość dokumentu poniżej.

 

Stanowisko Prezydium Zarządu Regionu Częstochowskiego NSZZ "Solidarność" w sprawie aktualnych wydarzeń w częstochowskim Pogotowiu Ratunkowym

Prezydium Zarządu Regionu wyraża stanowczy protest przeciwko dotychczasowej bierności władz miasta – Prezydenta i Rady Miasta - wobec zadłużania częstochowskiego SPZOZ Stacji Pogotowia Ratunkowego i równoległego zatrudniania ratowników medycznych na tzw. umowach śmieciowych.
Dyrektor Pogotowia Ratunkowego z nadania rządzącego Częstochową Sojuszu Lewicy Demokratycznej Janusz Adamkiewicz jest czołowym działaczem częstochowskiego SLD, byłym radnym. Dyrektor Adamkiewicz otrzymał od poprzednika instytucję w stabilnym stanie finansowym, z deficytem w wysokości zaledwie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Już po roku dyrektorowania Janusza Adamkiewicza, przy dochodach podobnych do zeszłorocznych, dług częstochowskiego Pogotowia Ratunkowego przekroczył pół miliona złotych! Na spłatę deficytu Pogotowie będzie musiało zaciągnąć pożyczkę, której raty przyczynią się do pogorszenia wyników finansowych w tym i przyszłych latach. Jak się podaje, dyrektor mimo to ma otrzymać nagrodę finansową, na co wyraziła zgodę Rada Społeczna Pogotowia. Na marginesie trzeba wspomnieć, że dyrektor Adamkiewicz zignorował radnych z Komisji Zdrowia i Pomocy Społecznej, nie pojawiając się na jej posiedzeniu i tym samym unikając kłopotliwych dla siebie pytań.
Czy w programie SLD jest upowszechnianie zatrudniania na podstawie tzw. umów śmieciowych? Taką praktykę dyrektor Adamkiewicz stosuje wobec ratowników medycznych. Jednocześnie w administracji dyrektor zatrudnia osoby na regularnych umowach o pracę. Różnica miedzy ratownikami na "śmieciówkach" i pracownikami biurowymi jest taka, że ci pierwsi z pewnością nie mają błogosławieństwa partyjnego.
Czy taka polityka zatrudnienia jest realizacją oficjalnego programu Sojuszu Lewicy Demokratycznej zatytułowanego "Jutro bez obaw"!? W niedawnym wywiadzie dla częstochowskiej Telewizji Orion przewodniczący SLD Leszek Miller ubolewał nad wysokim w Polsce - względem innych krajów europejskich - tempem "narastania różnic dochodowych". Czy nie przyczynia się do tego fakt, iż obecny dyrektor Pogotowia jest "wieloetatowcem" z widokami na nagrodę z Pogotowia, a ratownikom medycznym nakazuje pracować na "śmieciówkach"?
Parafrazując słowa partyjnego przełożonego częstochowskich działaczy SLD, Leszka Millera, wypowiedziane 1 maja: "Mamy Święto Pracy bez pracy, a Polska nie jest zieloną, lecz szarą wyspą. Wypełniają ją obywatele zrobieni na szaro przez władze Rzeczypospolitej", trzeba stwierdzić, że nie tylko obywatele całej Rzeczypospolitej, ale w szczególności mieszkańcy Częstochowy są robieni na szaro, w tym przypadku przez polityków i działaczy z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Częstochowa, 21 maja 2014 r.