Samorządowcy powiatu częstochowskiego czują się urażeni. Po ostatnich decyzjach Rady Miasta Częstochowa, w składzie rady społecznej pogotowia nie znalazł się ani jeden przedstawiciel powiatu - pisze Piotr Wiewióra w portalu www.trybunaczestochowska.pl.
Częstochowskie pogotowie jest jednostką podlegającą miastu. To rada miasta powołuje więc jego radę społeczną. Dotychczas liczyła sobie ona dziewięciu członków, w tym dwóch przedstawicieli powiatu częstochowskiego. W ostatnich miesiącach władze Częstochowy zmieniły jednak statut pogotowia, zmniejszając liczebność rady społecznej do siedmiu osób. Na lutowej sesji powołali natomiast jej skład na kolejne cztery lata, w którym poza przedstawicielką wojewody Izabelą Taranek, znaleźli się sami częstochowianie. Okazuje się, że władze powiatu dowiedziały się o wszystkim już po fakcie. Mimo to mogłoby się wydawać, że temat działającej, jak sama nazwa mówi – społecznie, rady pogotowia (jej członkowie nie otrzymują diet), która jest jedynie organem opiniodawczym, nie wzbudzi większych emocji, tymczasem powiatowi samorządowcy poczuli się dotknięci i zlekceważeni.
Czytaj więcej: tutaj.