sprawdzam polityka r

Rostowski ("jedynka" PO w kujawsko-pomorskim) mniej o 10 tys. głosów niż trzeci na liście Zwiefka, Kosiniak-Kamysz ("jedynka" PSL na Podkarpaciu) - tylko 12 tys. głosów, Boni ("dwójka" PO w Warszawie, mateczniku tej partii) - zaledwie 24 tys. głosów. Tak kiepskie wyniki uzyskali najbardziej znani byli lub obecni ministrowie rządu Tuska w niedzielnych eurowyborach.
Cała Platforma Obywatelska zanotowała wynik zdecydowanie gorszy niż przed 5 laty (w wyborach 2009 r. - 44,5% poparcia i 25 mandatów, teraz 31% i prawdopodobnie 19 mandatów). W trakcie kampanii wyborczej NSZZ "Solidarność" prowadziła akcję społeczną "Sprawdzam polityka". Jej celem było rozliczenie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego posłów i senatorów z ich dotychczasowej aktywności w Sejmie i Senacie. Na stronie internetowej www.sprawdzampolityka.pl można było (i nadal można) sprawdzić zachowanie posłów i senatorów w poszczególnych głosowaniach, m.in. w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego, wydłużenia czasu pracy, płacy minimalnej, prawa do zgromadzeń. Dzięki temu wyborcy mogli bardziej świadomie podejmować decyzje dotyczące kandydatów ze swoich okręgów wyborczych.
Strona www.sprawdzampolityka.pl zanotowała dotąd blisko 2 miliony odsłon. Będzie nadal rozwijana tak, aby była dobrym narzędziem kontroli polityków i weryfikacji ich obietnic.
Aktualizacja (27 maja): Ostateczne wyniki wyborów: PO - 32,13 proc., PiS - 31,78 proc., SLD-UP - 9,44 proc., NP - 7,15 proc., PSL - 6,8 proc. Podział na mandaty: PO - 19, PiS - 19, SLD - 5, PSL - 4, NP - 4. Różnica między PO i PiS w oddanych głosach - 24 tys. Frekwencja wyniosła 23,82 proc.

i tak wygramy kolo 1 150 br22 maja Rada Miasta Częstochowy poparła większością głosów uchwałę o przyjęciu sprawozdania finansowego częstochowskiego Pogotowia Ratunkowego, którą dwa dni wcześniej negatywnie zaopiniowała Komisja Zdrowia i Pomocy Społecznej.
Jak wynika z danych księgowych już po roku dyrektorowania Janusza Adamkiewicza, przy dochodach podobnych do zeszłorocznych, dług częstochowskiego Pogotowia Ratunkowego przekroczył pół miliona złotych. Jak się podaje, dyrektor mimo to ma otrzymać nagrodę finansową, na co wyraziła zgodę Rada Społeczna Pogotowia.

ratownictwo medyczne 150Prezydium Zarządu Regionu wyraża stanowczy protest przeciwko dotychczasowej bierności władz miasta - Prezydenta i Rady Miasta - wobec zadłużania częstochowskiego SPZOZ Stacji Pogotowia Ratunkowego i równoległego zatrudniania ratowników medycznych na tzw. umowach śmieciowych.
"(...) Dyrektor Adamkiewicz otrzymał od poprzednika instytucję w stabilnym stanie finansowym, z deficytem w wysokości zaledwie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Już po roku dyrektorowania Janusza Adamkiewicza, przy dochodach podobnych do zeszłorocznych, dług częstochowskiego Pogotowia Ratunkowego przekroczył pół miliona złotych! Na spłatę deficytu Pogotowie będzie musiało zaciągnąć pożyczkę, której raty przyczynią się do pogorszenia wyników finansowych w tym i przyszłych latach. Jak się podaje, dyrektor mimo to ma otrzymać nagrodę finansową, na co wyraziła zgodę Rada Społeczna Pogotowia. Na marginesie trzeba wspomnieć, że dyrektor Adamkiewicz zignorował radnych z Komisji Zdrowia i Pomocy Społecznej, nie pojawiając się na jej posiedzeniu i tym samym unikając kłopotliwych dla siebie pytań" - czytamy w stanowisku Prezydium ZR. Całość dokumentu poniżej.

posiedzenie kzips 7057 900

Rada Społeczna częstochowskiego Pogotowia Ratunkowego wyraziła zgodę na wypłatę finansowej nagrody rocznej dla dyrektora Janusza Adamkiewcza. Zupełnie inne zdanie mieli radni z Komisji Zdrowia, którzy negatywnie ocenili sprawozdanie finansowe Pogotowia za ubiegły rok.
20 maja Komisja Zdrowia i Pomocy Społecznej miała zaopiniować uchwałę "w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego sporządzonego na dzień 31 grudnia 2013 r. oraz wniosku o pokrycie straty za 2013 r. Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Stacji Pogotowia Ratunkowego".
Radni nie mieli zastrzeżeń do księgowej prawidłowości sprawozdania, ale chcieli się dowiedzieć, co konkretnie kryje się pod poszczególnymi kwotami. Uniemożliwiła im to nieobecność dyrektora Adamkiewicza (SLD) na posiedzeniu Komisji, a zaproszenie radnych przez przewodniczącego Komisji Janusza Danka (SLD) na przyszłotygodniowe posiedzenie Rady Społecznej Pogotowia, uznali za "musztardę po obiedzie". Radny Artur Gawroński (PiS) chciał zapytać dyrektora m.in. o nagrodę finansową, o to, skąd wziął się spadek dochodów Pogotowia (czy aby częstochowskie przychodnie nie zamawiają usług transportowych w innych firmach i dlaczego nasze Pogotowie nie jest konkurencyjne), a także o szczegółowe informacje o wydatkach. Związkowcy obecni na posiedzeniu, m.in. wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Tomasz Ziółkowski i przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" w Pogotowiu Bartłomiej Fil wyrazili obawy o przyszłość, jeśli pierwszy rok dyrektorowania byłego radnego SLD przyniósł tak duże zadłużenie - ponad 500 tysięcy zł. Zwrócili także uwagę na fakt, iż dyrektor narzuca ratownikom medycznym zatrudnienie na tzw. kontraktach, czyli mówiąc wprost na umowach śmieciowych, a mimo to Pogotowie będzie musiało się zadłużyć, by spłacić półmilionowy deficyt.
Rada Miasta ma głosować nad przyjęciem sprawozdania finansowego Pogotowia na najbliższej sesji, w czwartek 22 maja. Początek o godz. 9.00.

Wydział Nadzoru Prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego przekazał sprawę prawdopodobnego wyłudzenia miejskiej dotacji przez radnego SLD Janusza Danka do "ewentualnego wykorzystania w ramach sprawowanego przez Regionalną Izbę Obrachunkową nadzoru nad jednostkami samorządu terytorialnego".
Przypomnijmy, że w kwietniu przewodniczący Mirosław Kowalik oraz wiceprzewodniczący Tomasz Ziółkowski w imieniu Regionu Częstochowskiego NSZZ "Solidarność" złożyli wniosek do wojewody śląskiego Piotra Litwy o zastosowanie tzw. instrumentów nadzorczych wobec samorządu miasta Częstochowy. Decyzja Wydziału Nadzoru jest odpowiedzią na wspomniane pismo.

msza za hutnikow 2014-05-13

13 maja w intencji pracy i pokoju na Ukrainie (właścicielem zakładu jest rosyjsko-ukraińskie konsorcjum) modlili się pracownicy ISD Huta Częstochowa oraz ich goście, m.in. delegacja Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność".
Mszę świętą, odprawianą corocznie z inicjatywy zakładowej "Solidarności", z okazji Dnia Hutnika i święta patrona hutników - św. Floriana (4 maja), koncelebrował m.in. z kapelanem "Solidarności" ks. prałatem Ryszardem Umańskim arcybiskup metropolita częstochowski dr Wacław Depo.