prokuratura generalna poziom kontra 388

Region Częstochowski NSZZ "Solidarność" 15 marca złożył zażalenie do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta na działania Prokuratury Rejonowej Częstochowa - Północ, która najwyraźniej "zamiotła pod dywan" zawiadomienie Związku o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Zarząd Powiatu Częstochowskiego w związku z zaprzestaniem leczenia pacjentów przez szpital w Blachowni.
Wspomniane zawiadomienie, jak wynika z korespondencji, Prokuratura przekazała do sprawy o sygnaturze 4Ds 752/13 uznając, iż dotyczy "tego samego zdarzenia". Tymczasem sprawa o takiej sygnaturze była prowadzona w związku z innym, wcześniejszym zawiadomieniem dotyczącym innego stanu faktycznego, innych aspektów dzierżawy szpitala, innego okresu i innych podmiotów: wcześniej była to Prywatna Przychodnia Lekarska Cezarego Skrzypczyńskiego, natomiast w zawiadomieniu, o którym mowa - Polska Grupa Medyczna, obecny dzierżawca budynku szpitalnego w Blachowni. Co więcej, postępowanie w "starej" sprawie o sygn. 4 Ds. 752/13 zostało już zamknięte niestwierdzeniem przez Prokuraturę wystąpienia przestępstwa, m.in. z powodu przedawnienia i "niejasnego stanu prawnego" (dwa w jednym! - red.) uchwały likwidującej publiczny szpital. Tym samym Prokuratura Rejonowa Częstochowa - Północ pozbyła się kłopotu i nieobciążyła trudem zbadania i wyjaśnienia wszelkich okoliczności bulwersującej sprawy zamknięcia szpitala.

Aktualizacja (16-04-2014): Po publikacji na naszej stronie internetowej informacji o skardze do Prokuratora Generalnego i zapytaniu dociekliwej redaktor Martyny Pościk (NTL Radomsko) Prokuratura Okręgowa w Częstochowie błyskawicznie ustaliła, iż zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zarząd Powiatu zajmie się jednak Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ, do której zresztą - prawidłowo - skierował swoje pismo Region Częstochowski "Solidarności".